Jeśli jesteś przyzwyczajony do zwykłego sposobu zarządzania plikami w Unixie to po prostu o tym zapomnij. Zarządcy plików w obszarze UNIX'a są małymi programami które wystartowały jako demon dostarczając kontrolę nad systemem i pozwalają kopiować, przesuwać i zmieniać nazwy plikom a także tworzyć katalogi itp. Czasami potrafią także uruchomić aplikację lub wystartować aplikację w celu otworzenia jakiegoś dokumentu. To były dawno temu. Dzisiaj użytkownik oczekuje więcej. Przemysł komputerowy migruje w kierunku sieciowego interfejsu, przy którym nie ma różnicy w którym miejscu na świecie znajduje się plik. Zarządca plików powinien działać tak samo na wszystkich zasobach, niezależnie od ich lokacji. Powrócimy do tego interesującego zagadnienia w następnej sekcji.
Ważnym udoskonaleniem dzisiejszych desktopów jest folderowa metafora. Każdy katalog na twoim dysku jest reprezentowany dla ciebie jako folder. Folder jest wyświetlony w oknie pokazując tobie ikony dla każdego pliku w folderze. Jeśli kiedyś używałeś Mac'a, Win95 lub OS/2, to wiesz co mam na myśli. Jeśli pierwszy raz uruchamiasz KDE zauważysz, że znajduje się tam okno z wieloma ikonami. Folder ten, to twój katalog domowy (jest to katalog w którym się znajdujesz zaraz po zalogowaniu). KDE od pewnego czasu posiada zarządcę sesji, który zapisuje pozycję oraz wiele innych atrybutów otwartych okien aplikacji w czasie wylogowania. Oznacza to, że zobaczysz te same okna, które były otwarte w czasie wylogowania w momencie kiedy ponownie się zalogujesz.
Powróćmy jednak do okna folderu. Zawiera on ikony, dobrym pomysłem jest kliknięcie na jakiejś prawym przyciskiem myszki. Zobaczysz wtedy podmenu które pozwoli tobie kopiować, przesuwać, kasować lub wyrzucać do kosza pliki a także zmieniać własności pliku, uruchomić jakąś aplikacje w celu otwarcia dokumentu (tj. naszego pliku). KDE wspiera także MIME - jest to skrót od Multimedia Internet Mail Extension (ale jeśli o tym nigdy nie słyszałeś, to prawdopodobnie nie musisz tego tak dokładnie wiedzieć). Dzięki temu KDE wie, która ikona powinna zostać użyta do konkretnego rodzaju pliku. Proszę zauważyć, że nie ma potrzeby edytować długich plików konfiguracyjnych, aby uzyskać te ładne ikony. Każda aplikacja KDE, która potrzebuje nowego typu MIME, a także inne oprogramowanie przychodzi z odpowiednim plikiem konfiguracyjnym i ikonami (ponieważ jest to wersja beta, a nie ostateczna, to może się zdarzyć, że nie w każdym wypadku tak będzie; prosimy o takich odstępstwach nas informować). Tak więc dążę do tego, że wszystko powinno pracować tak jak należy bez naszej ingerencji. Jeśli np. zainstalujesz przeglądarkę postscriptu dla KDE, to wtedy KDE wie jakiej ikony użyć dla plików postscriptowych i jaką aplikacje ma pod nie podłączyć. Rezultat będzie taki, że kiedy wciśniesz lewy klawisz myszki na ikonce, to KDE spróbuje znaleźć przywłaszczoną aplikacje. Jeśli to się nie powiedzie to KDE zapyta ciebie o nią. Może się zdarzyć, że będziesz miał zainstalowane kilka różnych aplikacji dla tego samego rodzaju danych. W tym wypadku zostaną one wyświetlone w postaci listy. W innej części dokumentacji KDE nauczysz się jak ustawiać domyślne aplikacje, jeśli np. jest zainstalowane kilka aplikacji jako przeglądarki obrazków.
Teraz już wiemy jak radzić sobie z plikami i katalogami, z kopiowaniem, przesuwaniem i kasowaniem ich i wiele jeszcze innych ciekawych rzeczy. KDE może także otwierać dla ciebie dokumenty. Pod poprawnie zainstalowanym KDE nie musisz wiedzieć które aplikacje są wymagane do danego typu dokumentu.
KDE wspiera mechanizm przeciągnij i upuść (drag and drop) w wielu miejscach. Powiemy o tym później. Należy zaznaczyć, że każda ikona w oknie foldera KDE może być wyjmowana z foldera i osadzana na desktopie.
Jak nadmieniliśmy w poprzednim podrozdziale sieci stają się coraz ważniejsze. Pewien czas temu potrzebowałeś kilku aplikacji do operacji na plikach, które są rozproszone po całym świecie. KDE wspiera technologie zwaną "Przezroczysty dostęp do sieci" (Network Transparent Access) co oznacza, że użytkownik nie musi się martwić o fizyczne położenie plików. Dla KDE nie ma różnicy czy pliki umieszczone są gdzieś po drugiej stronie Ziemi, czy też na twoim lokalnym dysku.
Folder pod KDE nie służy jedynie do pokazywania zawartości zwykłych katalogów. Katalog zawarty na serwerze ftp jest wyświetlany tak jak zwykły. Być może używałeś kiedyś programu WinZip (tm) pod MS-Windows (tm), jeśli tak to na pewno ucieszy ciebie wiadomość, że także KDE potrafi wchodzić w archiwa, tyle że tar'a. Zawartość takiego archiwa jest wyświetlana w postaci folderów w oknie. Nie zobaczysz żadnej różnicy (no chyba że Internet jest wolny, to wtedy zobaczysz, że katalogi z serwera ftp będą się wyświetlały wolniej, niż te z lokalnego dysku, ale to nie jest usterka w KDE)
Klikając przykładowy obrazek na jakimś serwerze ftp automatycznie włączysz swoją ulubioną przeglądarkę do obrazków. KDE przetransportuje plik z sieci dla ciebie, poczym wystartuje przeglądarkę. Dla przykładu taka staroć jak XV potrafi działać poprzez Internet nawet o tym nie wiedząc! Dopóki nie ma jeszcze aplikacji pod KDE której potrzebujesz (chociaż istnieje już wiele napisanych do różnych zadań oraz jeszcze wiele więcej w trakcie pisania), to możesz użyć starego programu wykorzystując NTA przez dostarczenie odpowiedniej konfiguracji. Powiemy tobie jak to zrobić, ale troszkę później.
Poprzedni | Spis treści | Następny |
Ale ja chcę moją linię komend! | Ikony - przeciągnij i upuść |